Książka Piotra Szaroty pt. „UŚMIECH Instrukcja obsługi” jest
ciekawą pozycją w literaturze psychologicznej. Szczególnie dlatego, iż porusza
często pomijaną kwestię znaczenia uśmiechu w naszym życiu.
Dowiadujemy się z niej wielu ciekawostek na temat genezy
uśmiechu, m.in. na bazie zachowań małp. Autor poucza nas też, w jaki sposób
możemy rozszyfrować altruistę. Opisuje słynny w psychologii uśmiech Duchenne’a
oraz uświadamia wpływ kultury na interpretację sygnałów niewerbalnych. Pojawia
się tu wiele przykładów z życia, dlatego dużo łatwiej jest zrozumieć treść.
Czasem mam wrażenie, jakbym uczestniczyła w ciekawym
wykładzie. Byłam zaskoczona, dowiadując się, jak ogromnym narzędziem
manipulacyjnym może być uśmiech. I jak wiele występuje znaczeń uśmiechu, które
niezwykle trudno jest rozpoznać. Jakże łatwo tu o błędną interpretację i
zaburzenia komunikacji. Uśmiech może wyrażać naprawdę wiele. Komunikacja
werbalna i niewerbalna, choć idzie ze sobą w parze, również nieraz dostarcza
rozbieżnych informacji. W wielu zawodach oczekuje się od pracowników
uśmiechania się, np. w handlu. Uśmiech jest też narzędziem pozytywnej
autoprezentacji, która pomaga nam w relacjach społecznych i zjednuje nam
przyjaciół. Osoby uśmiechnięte są dużo lepiej postrzegane. Dlatego uśmiech wykorzystuje
się również w reklamie. Uśmiechnięci kandydaci na wysokie stanowiska w
państwie, mają często większe szanse na sukces, niż ponuracy. Ważny jest kontekst
uśmiechu, czyli dopasowanie go do konkretnej sytuacji. Autor podejmuje też
kwestię uśmiechu zalotnego oraz uśmiechu dziecka w celu matczynej gratyfikacji.
Interesującym zagadnieniem jest również wykorzystanie emotikon, czyli „buziek”
w komunikacji internetowej.
Książka uświadomiła mi, jak wiele celów może spełniać
komunikacja niewerbalna, jak wiele wyznaczników należy wziąć pod uwagę, aby
prawidłowo zinterpretować uśmiech rozmówcy. Nie spodziewałam się, że uśmiech
niesie ze sobą tak ogromny bagaż informacji o drugim człowieku i o jego
nastawieniu do nas. Możemy uśmiechem maskować nasze negatywne nastawienie do
drugiego człowieka, a także nasz zły stan emocjonalny. Uśmiech jest rodzajem
społecznej kontroli i służy określonym celom. Zawsze, interpretując czyjś
uśmiech, trzeba patrzeć na kontekst sytuacyjny i kulturowy.
Sądzę, że książka Piotra Szaroty jest idealnym źródłem
wiedzy o psychologicznych motywach zachowania i o społeczeństwie. Uczy nas, jak
się odnaleźć w skomplikowanych relacjach z innymi ludźmi. A wszystko napisane
prostym, zrozumiałym językiem, bez naukowych pojęć. Aż chce się czytać i…
uśmiechnąć się do siebie, będąc po lekturze tej książki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz