Ekspresem Bernina udało nam się dojechać do Tirano we Włoszech. Mieliśmy okazję przespacerować się chwilę po tej miejscowości, odwiedzając piękną bazylikę. Potem dotarliśmy Kolejami Retyckimi do Sankt Moritz, gdzie okrążyliśmy pieszo jezioro Lej da San Murezzan, podziwiając okoliczne, ośnieżone szczyty, ekskluzywne hotele i natrafiając na perkozy. Następnie ruszyliśmy pociągiem do Filisur, a tam na punkt widokowy na Wiadukt Landwasser. Dopiero późnym wieczorem wróciliśmy do Chur. Wycieczka była wprost wspaniała. Bilety w pełni wykorzystane, wrażenia niezapomniane...
 Basilica Madonna di Tirano w Filisur i pociąg Kolei Retyckich
 Wejście do Basilica Madonna di Tirano 
 Słynne hotele w Sankt Moritz (m.in. Carlton - na górze, lekko z prawej strony)
 Widok na okoliczne szczyty podczas wędrówki wokół jeziora Lej da San Murezzan
 Widok na Sankt Moritz znad jeziora Lej da San Murezzan 
 Perkoz
 Kirche San Karl St. Moritz-Bad
 Wysokie szczyty
 Wnętrze wagonu pierwszej klasy, należącego do Kolei Retyckich
 Widok z okolic Filisur na Wiadukt Landwasser
Wiadukt Landwasser z bliska
ech przepięknie .. :)) bardzo bym chciała też zobaczyć
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za to, żeby i Tobie udało się tam kiedyś pojechać :) Pozdrawiam
Usuń